Po dłuższym zimowaniu w końcu wracam.
Poniżej zdjęcia z pleneru fotograficznego, organizowanego przez moją szkołę w Karpaczu. Pierwszy raz zamiast cykać całą mase niepotrzebnych zdjęć wyciągałam aparat tylko wtedy gdy naprawdę podobało mi się to, co zauważyłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz